Organizacja Pożytku Publicznego

 

   Adres:

   ul. Ożarowska 75a

   01-444 Warszawa

   tel./fax: (22) 836-05-13

   e-mail: ozarowskastow@wp.pl

 

   PKO BP SA

   XVIII O/C Warszawa

   35 1020 1185 0000 4102 0073 9219

  

  REGON: 015176730

  NIP: 527-23-77-945

 

  Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy

  XVI Wydział Gospodarczy

  Krajowego Rejestru Sądowego

  0000114449

 

 

 

16.X - 4.XI

 

Sprawozdanie z wizyty w Nowym Jorku

 

W okresie od 16 X do 4 XI 2008 r. przebywałem wraz z moją mamą w Nowym Jorku na zaproszenie Agencji FREE (Family Residinces & Essentials Enterprises), która specjalizuje się w prowadzeniu m. in. Małych, grupowych domów rodzinnych dla osób niepełnosprawnych. Przedstawicielki agencji Panie Barbara L. Townsend i Barbara Lehrer, które były w Polsce w czerwcu 2008 roku, chciały pokazać nam ich amerykańskie osiągnięcia w opiece nad niepełnosprawnymi. Celem naszego pobytu było zapoznanie się z organizacją takich domów pobytu stałego dla niepełnosprawnych jak i z systemowymi rozwiązaniami opieki nad osobami niepełnosprawnymi w stanie Nowy Jork.

Przez 3 tygodnie mieszkałem w domu rodzinnym Kathy Johnsen Residence na Long Island i uczestniczyłem we wszystkich zajęciach, tak jak pozostali amerykańscy mieszkańcy tego domu. Razem ze mną w tym domu mieszało 7 osób - 4 kobiety i 3 mężczyzn w wieku 24-50 lat. Wszyscy byli mocno niesprawni z powodu porażenia mózgowego lub w wyniku wypadków. Poruszali się na wózkach inwalidzkich, ale miałem z nimi dobry kontakt intelektualny. Dom był duży, pozbawiony barier architektonicznych i dostosowany do naszych potrzeb. Każdy mieszkaniec miał własny pokój, wspólne były natomiast kuchnia, jadalnia, salon oraz ogród.

W codziennym życiu pomagali nam opiekunowie, którzy obecni byli przez 24 godziny na dobę i wykonywali wszystkie potrzebne czynności, takie jak: przygotowanie posiłków, pomoc w ubieraniu, kąpaniu, karmienie, podawanie leków, wspólne spędzanie wolnego czasu. Codziennie rano wszyscy wyjeżdżaliśmy z domu do ośrodków pobytu dziennego na różne zajęcia, zależnie od indywidualnych potrzeb i zainteresowań. Opiekunowie przewozili nas specjalnymi samochodami, które były na wyposażeniu każdego domu. Uczestniczyłem między innymi w zajęciach przygotowujących do pracy, teatralnych, nauce języków obcych, komputerowych oraz sportowych. Wszystkie osoby, które są pod opieką Agencji mają zapewnioną opiekę medyczną i rehabilitacyjną w Ośrodku Medycznym prowadzonym przez agencję. Pracują tam specjaliści ze wszystkich praktycznie dziedzin.

Doskonale czułem się w takim domu, gdzie panowała bardzo dobra atmosfera, a nas – niepełnosprawnych traktowano podmiotowo i opiekowano się nami pod każdym względem. Wziąłem także udział w uroczystej Gali z okazji 31 rocznicy powstania agencji FREE, a w ramach czasu wolnego byłem na meczu hokejowym, w typowo amerykańskiej restauracji i na wycieczce nad ocean. Miałem również okazję zwiedzić Manhattan z jego niezwykłymi wieżowcami i niepowtarzalnym klimatem. W czasie swojego pobytu za oceanem, „podszlifowałem” też swój angielski, a właściwie amerykański.

Bardzo się cieszę, że mogłem zobaczyć jak żyją moi niepełnosprawni amerykańscy rówieśnicy. Niestety ich rozwiązania wyprzedzają nas o jakieś 30 lat. Obie Panie Barbary uważają, że jeśli ostro weźmiemy się do działania, to może uda nam się wypracować podobną organizację w czasie 10 lat. Oby miały rację.

Na podstawie mojej wizyty powstała prezentacją, którą przedstawiłem moim kolegom na konferencji w Zamościu. Zachęcam do zapoznania się z nią

Mateusz Sińczuk

Zapraszamy również do obejrzenia prezentacji dotyczącej wizyty w Nowym Jorku.