|
Warszawska Jesień, 24.09.2011 r.
Oratorium – Chór Mieszkańców Warszawy
Manifest
Sprawiedliwość
Gdyby
wszyscy mieli po cztery jabłka
gdyby wszyscy byli silni jak konie
gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłości
gdyby każdy miał to samo
nikt nikomu nie byłby potrzebny
Dziękuję Ci że sprawiedliwość Twoja jest
nierównością
to co mam i to czego nie mam
nawet to czego nie mam komu dać
zawsze jest komuś potrzebne
jest noc żeby był dzień
ciemno żeby świeciła gwiazda
jest ostatnie spotkanie i rozłąka pierwsza
modlimy się bo inni się nie modlą
wierzymy bo inni nie wierzą
umieramy za tych co nie chcą umierać
kochamy bo innym serce wychłodło
list przybliża bo inny oddala
nierówni potrzebują siebie
im najłatwiej zrozumieć że każdy jest dla wszystkich
i odczytywać całość
ks. Jan
Twardowski
Jesteśmy ze Stowarzyszenia „Ożarowska”, które od 10
lat wspiera osoby z niepełnosprawnością. Większość z
nas porusza się na wózkach, niektórzy potrzebują
pomocy w czynnościach codziennych. Mamy wśród nas
wiele talentów: Kuba uwielbia tańczyć na wózku,
Tomek pisze wiersze, Agnieszka podejmuje każde
wyzwanie, Mateusz zna dwa języki obce, Kasia jest
prawnikiem, Krzysztof ma niezwykły głos, Łukasz to
sportowiec - gra w boccię, a Marek jest duszą
towarzyską. Wielu z nas ukończyło studia wyższe.
Wszyscy pragniemy znaleźć swoje miejsce w życiu.
Prowadzimy różne działania, abyśmy nie byli
izolowani społecznie, abyśmy mogli żyć pełnią życia,
integrować się z rówieśnikami i funkcjonować jak
pełnoprawni członkowie społeczeństwa, abyśmy byli
szczęśliwi.
Spotykamy się w Świetlicy, która nazywa się „Wędka”.
Jej idea zawiera się w starej sentencji „Gdy dasz
głodnemu rybę to nie będzie głodny dzisiaj. Jeśli go
nauczysz łowić ryby to nigdy nie będzie głodny”.
Stowarzyszenie daje nam siły do dalszych starań,
wspiera nas aby nasza niepełnosprawność nie
przeszkadzała nam w życiu. Jako osoby dorosłe mamy
prawo do zaspokojenia naszych potrzeb zgodnie z
wiekiem i rozwojem, pragniemy żyć jak nasi sprawni
rówieśnicy: pracować, zakładać rodziny, mieszkać we
własnych mieszkaniach, żyć niezależnie i
samodzielnie bez obarczania rodziny opieką nad nami.
Takie
życie jest możliwe – widzieliśmy to w innych
krajach. Nie chcemy aby nas wyręczano, chcemy
wsparcia abyśmy mogli być aktywni, abyśmy
wykorzystywali nasz wielki potencjał i realizowali
życie według swoich potrzeb i marzeń. Na razie jest
tak, że to co dla innych jest normalnością, dla nas
jest marzeniem, ale ważne, że je mamy. Wspólne
działanie daje nam siłę i większą szansę na sukces
dlatego dołączcie do nas i wspierajcie nas dla
naszego wspólnego dobra, wspólnego rozwoju i
sprawiedliwości społecznej.
Hasło:
"Nie chcemy ryby - chcemy się nauczyć łowić" |
|